Kupując szczeniaka należy przede wszystkim zastanowić się, nad tym, czy mamy odpowiednie warunki i czas, aby się maluchem zając. Zanim kupimy psa odpowiedzmy sobie na kilka podstawowych pytań. Czy ktoś z członków rodziny zostaje w domu? Pies łnie powinien całymi dniami byc pozostawiony samemu sobie. Kto będzie go wyprowadzał, jeśli mieszkamy w bloku? Jeśli mieszkamy w domu jednorodzinnym weźmy pod uwagę konieczność solidnego uszczelnienia ogrodzenia. Czy wybaczymy psu harce po wypielęgnowanym ogródku? Psy potrzebują dużo ruchu i kontaktu z właścicielem nie wystarczy im tylko bieganie po ogródku samemu trzeba wychodzić z nim na spacer. W ten sposób tworzy sie więź między panem a psem.

  Jest wiele pytań. A nawet takie, czy stać nas na prawidłowe wyżywienie psa, na pielęgnację i opiekę weterynaryjną.

Kupując psa niełatwo jest się zdecydować na jego pleć. Suka jest sprytniejsza, bardziej przywiązana do właścicieli, uczuciowa i na ogół rzadziej lubi wybierać się na samotne wycieczki. Z kolei czekają nas mniej więcej dwa razy do roku okresy cieczki, gdy trzeba o nią specjalnie dbać, pilnując jak oka w głowie. Moim zdaniem suki czynią mniejsze szkody w przydomowym ogródku od samców, które pokropują (moczem) zieleń i wypielęgnowane iglaki niczym pracowity ogrodnik. ja mam działkę i Ajka nie narobiła żadnych szkód. Kopała tam gdzie się jej pozwoliło.Czasami nawet mamie pomagała zrywa ogórki ale szybko ją to znudziło, bo wolało podkradając już zerwane ogórki, które mama po zerwaniu wkładała do koszyka. Ajka nie załatwi się u nas na trawie, na której się bawi. Jeśli chce się załatwić to szczeka i idziemy się przejść.

Przypatrując się gromadce szczeniąt nie próbujmy chwytać najbardziej potulnego, smutnego, sądząc że to takie biedne stworzonko i trzeba je otoczyć opieką. Niektórzy klaszczą, by zobaczyć, który z malców jest bojaźliwy. Nie przyzwyczajone do obcych dźwięków zwykle wszystkie odniosą się do tego z rezerwą. Inni obserwują gromadkę i wybierają pieska, który pierwszy do nich podbiegł. Ja właśnie tak wybrałam moją Ajke. Tak mi się spodobała i tak się wyrywała do mnie jak ja pierwszy raz widziałam. Jej rodzeństwo po jakimś czasie też skakało by je przytulić. Przy odbieraniu Ajki w lipcu ona jako jedyna do mnie pierwsza podbiegła. Praktycznie Ajka sama mnie wybrałam, bo ja nie byłam pewna, czy to ją w czerwcu wybrałam. Okazało się, że tak. I to był dobry wybór.

Uważa się, że najodpowiedniejszym momentem zabrania szczenięcia do naszego domu jest ukończony ósmy tydzień jego życia. Jest ono już do tego stopnia samodzielne, że potrafi jeść z miski i nie jest mu już potrzebna opieka matki.

Okres między 8. a 12. tygodniem rozwoju szczeniąt nazywany jest fazą socjalizacji. Są to niezwykle ważne tygodnie, które zadecydują o dalszym rozwoju emocjonalnym malca. Bliski kontakt z człowiekiem to możliwość zawiązania silnych więzi psychicznych, wejścia do naszej rodziny.